Forum Psychologia Strona Główna
 Forum
¤  Forum Psychologia Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Psychologia
Depresja, anoreksja, bulimia, uzaleznienia...
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Samokaleczenie
Idź do strony 1, 2  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Strona Główna -> Uzależnienia Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Samokaleczenie
Autor Wiadomość
ktos?
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domku:)

PostWysłany: Nie 16:42, 11 Lut 2007    Temat postu: Samokaleczenie
 
Zatanawaim sie czy samokalecznie to jest uzalenienie napewno wiekszosc osob siegnela po zyledke i sie pociela a ja nie jestem wyjatekim wiele razy sie cielam!!! Czas,i jka mam cholernego dola i wogule wszystko sie wali znowu sie tne a czy ktos z was sie nie i czy uwazacie ze to jest uzalenienie ?????



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
BadAngel
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:01, 11 Lut 2007    Temat postu:
 
hmmm... tak, to jest uzależnienie, jeżeli robisz to często, jeżeli cię do tego ciągnie, jeżeli nie chcesz przestać... objawy uzależnienia od autoagresji są podobne do objawów innych uzależnień... Cięcie się ma ukoić ból psychiczny, tak samo jak np. alkohol czy dragi. Jeżeli to ukojenie przychodzi, zaczyna ci się to podobać, robisz to coraz częściej... Uzależnić się od tego jest łatwiej niż by się mogło wydawać.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
ktos?
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domku:)

PostWysłany: Czw 18:42, 15 Lut 2007    Temat postu:
 
tak iwem moja siostra to robila teraz juz nie robi bo jej na to nie pozwlam nie w taki soposob mi sie udalo z tego wyjsc a ty sie ciles kiedy kolwiek Bad Angel ??



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Chrystiano
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 19:33, 15 Lut 2007    Temat postu:
 
Zgadzam sie z Bad Angel uzaleznienie bedzie jak zacznie ci sie to podobac. Tak nazwal bym to zwykla autoagresja o ile cos takiego moze byc zwykl.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
ktos?
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domku:)

PostWysłany: Sob 21:47, 17 Lut 2007    Temat postu:
 
w sumie to tak ale to raczej nie jest zwykla autoagresja (no jeszcze zaley od tego jakie rany) zreszta jka ktos to juz robi od dluzego czasu bo mu sie tak podoba i wogule te rany sa coraz wieszksze to nic dziwnego



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
wake_me_up
Początkujący dyskutant
Początkujący dyskutant



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:17, 18 Lut 2007    Temat postu:
 
Też kiedyś się samokaleczyłam. Ponad rok temu, ale uznałam, że to bezsensu, bo i tak mi nic nie da. Co z tego, że mi ulży na chwilę czy dwie, jak nie rozwiąże problemu ? Spójrz na to z tej strony. To glupota, nie rób tego.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
ktos?
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domku:)

PostWysłany: Sob 13:51, 24 Lut 2007    Temat postu:
 
Wiesz nie chodzi o to ze ja to robie bo w sumie juz tego nie robie od kilku miesiecy ale wielu mojich znajmoych tak robie nie wiem pokazuje im ze skora ja moge to oni tez moga ale jaks do niech nie dociera:/



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
wake_me_up
Początkujący dyskutant
Początkujący dyskutant



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:44, 24 Lut 2007    Temat postu:
 
Rozumiem. Moja przyjaciółka też się tnie i to zazwyczaj ze znikomych powodów... Np. koleżanka ją zdenerwuje, a ona już zamyka sie w pokoju i się tnie.. Nie umiem jej pomoc, żadne argumenty nie trafiają... Mam też wielu znajomych, którzy nie mają problemów ale tną sie dla szpanu ;| to już w ogole masakra :]



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
.rape.me.friend.
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:31, 20 Mar 2007    Temat postu:
 
ja mam z tym problem... kiedy mam zly humor, kiedy nie chce mi sie zyc itp... biorę żyletkę i kreśle na moim ciele kreski, pisze po nim... od jakiegoś czasu przestało już boleć. teraz sprawia mi to przyjemność i dodaje ulgi. hmmm...wiem żę to nic mi nie da, ale już nie mogę przestać. to jest silniejsze...wiem ze pisze jak głupia no ale cóż...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
wake_me_up
Początkujący dyskutant
Początkujący dyskutant



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:24, 20 Mar 2007    Temat postu:
 
Dobrze, iż zdajesz sobie sprawe z tego, ze to Ci nic nie da, a moze tylko przyspozyc problemów. Gdy znowu będziesz zniechęcona do wszystkiego postaraj się znaleźć inne 'lekarstwo' na wyladowanie frustracji. Może zwróć się z problemem do zaufanej osoby, spróbuj wyladowac to wszystko na kartkach papieru - rysuj, pisz. ? uda sie...musisz tylko chcieć Smile



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
.rape.me.friend.
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:42, 20 Mar 2007    Temat postu:
 
nie mam zaufanej osoby ^^ wiesz...nie jest łatwo powiedzieć do kogoś... ' wiesz tne się' . a nawet jakbym powiedziała, to reakcja na to była by jak...'przepraszam, a co mnie to obchodzi?' zreszta... jak zm.ąrzeje to samo to mi przejdzie - mam nadzieje. Razz



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Chrystiano
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 0:12, 21 Mar 2007    Temat postu:
 
Ale blizny zostaną i uwierz będziesz sie ich wstydzić a nie będzie ich można ukryć Sad przeładowanie problemów na kartkę może pomóc. Jednak dla mnie lepsze były ćwiczenia fizyczne lub sport walki po godzinie walenia w worek treningowy nie ma sił na samookaleczenie.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
wake_me_up
Początkujący dyskutant
Początkujący dyskutant



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:08, 22 Mar 2007    Temat postu:
 
Wiem, że jest trudno przyznać się przed kimś do jakiejś naszej słabości, uzależnienia. No..., mam nadzieje, ze Ci przejdzie. 3mam kciuki :*



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Chrystiano
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 21:58, 26 Mar 2007    Temat postu:
 
Takie rzeczy czasami przechodzą z czasem szkoda tylko, ze pozostanie po nich ślad. Cóż też mam nadzieje, iż wyjdzie z tego.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Sasetka
Zaawansowany dyskutant
Zaawansowany dyskutant



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 11:22, 27 Kwi 2007    Temat postu:
 
Samokaleczenie jest troche dziwne, bo jak można sobie zadawać ból. Ja jestem przeciwko samokaleczeniu. Bo można sobie narobić blizny jak to powiedział Admin Christiano a potem cieżko leczyc takie blizny, takze nie warto. Pisanie bloga, czy rozmowa na gg z przyjaciółką zawsze pomaga. Ja jak nie mam weny to rozmawiam z koleżanką a miedzy czasie przychodzą mi rożne pomysły jak napisac cos w blogu aby miało Rece i nogi i zaciekawiło czytelnika. Wiem że to śmieszne że 22-letnia pannica pisze pamietniki, ale żaden wstyd wyzalić sie, powiedzieć co cie gryzie. Ale znowu publikować swoje myśli nie każdy preferuje. Ja prowadziłam bloga jednego ale mało kto wchodził na niego bo się zacinają wiec zmieniłam serwer teraz każdy z przyjaciół wchodzi i czyta co napisałam a moja psycha jest ostatnio zróżnicowana. Rysuj, pisz, czytaj ksiażki, słuchaj ulubionej muzyki, zespołu rób wszystko aby sie nie ciąć.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Strona Główna -> Uzależnienia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy